Nawałka znajdował się w gronie najpoważniejszych kandydatów na nowego selekcjonera reprezentacji Polski w zasadzie zaraz po odejściu Paulo Sousy. Gdy ostatnio od prestiżowego stanowiska oddalił się Andrij Szewczenko, wydawało się, że 64-latek już na pewno powróci do kadry, którą w przeszłości prowadził w latach 2013-2018.
Wielu dziennikarzy jednoznacznie przedstawiało sprawę, sugerując, że zatrudnienie Nawałki jest przesądzone. „Pewniak!” - widnieje na okładce weekendowego wydania „Przeglądu Sportowego”. Jak można na niej przeczytać: „W poniedziałek prezes PZPN ogłosi, że Adam Nawałka znów jest selekcjonerem piłkarskiej kadry Polski”.
Głos na temat okładki dziennika i sytuacji z Nawałką zabrał jego redaktor naczelny Paweł Wołosik.
„Papier nie jest internetem i nie ma siły, by aktualizować w nim newsy. Uczciwie robiliśmy każdą z okładek w temacie selekcjonera, również tą z „Pewniakiem” Nawałką. Wczoraj był ponownie selekcjonerem, lecz uwierzył w swoją wielkość, podbił stawkę i jak to bywa, przelicytował” - napisał na Twitterze szef „Przeglądu Sportowego”.
O tym, że nowym selekcjonerem reprezentacji ma zostać jednak Czesław Michniewicz poinformował Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl.