Rekord transferowy ligi belgijskiej poważnie zagrożony

fot. Transfery.info
Redakcja
Źródło: DH.be

Leandro Trossard może być bohaterem największego transferu w historii ligi belgijskiej.

Dotychczas najdroższym piłkarzem sprzedanym z Jupiler Pro League był Youri Tielemans, który zamienił Anderlecht na AS Monaco za około 25 milionów euro. Ta suma w przypadku Trossarda okazuje się zbyt mała.

23-letni lewoskrzydłowy Racingu Genk rozgrywa obecnie znakomity sezon i nic dziwnego, że znalazł się w kręgu zainteresowań wielu mocniejszych klubów. Jednym z nich jest przezywające obecnie bardzo trudny okres wspomniane wyżej AS Monaco, które chce zaoferować właśnie 25 milionóww euro.

O możliwy styczniowy transfer kapitana swojej drużyny został zapytany w programie „Grand Débrief” w TV Proximus Sport, trener lidera Jupiler Pro League Philippe Clément: - Nie obawiam się, że Trossard odejdzie. Latem było trudno go zatrzymać, ale się dogadaliśmy. W normalnych warunkach żaden gracz podstawowego składu nie odchodzi w styczniu. Oczywiście, jeśli ktoś zaoferuje 100 milionów, to co innego. Jednak 25 milionów to za mało, żeby Trossard mógł odejść od nas w styczniu – przyznał szkoleniowiec.

Leandro Trossard, który w ostatnią niedzielę wrócił do gry po kontuzji mięśni uda, rozegrał w tym sezonie w brawach Racingu Genk 18 spotkań, w których zdobył 15 goli i zanotował cztery asysty. Był również powołany do reprezentacji Belgii przez Roberto Martineza, ale jeszcze nie doczekał się debiutu.

MARIUSZ MOŃSKI

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Legia Warszawa zdecydowała w sprawie Josué Pep Guardiola ruszy na ratunek Bayernowi Monachium?! „Ma go w sercu, ale...” Pierwszy letni transfer Manchesteru City już wkrótce. Oczekiwanie na oficjalny komunikat Transfery - Relacja na żywo [07/05/2024] Cristiano Ronaldo znów bez mistrzostwa Arabii Saudyjskiej Blamaż Manchesteru United. Najwyższa porażka w sezonie [WIDEO] Borussia Dortmund zdecydowana na hitowy transfer napastnika. Absolutnie topowe rozwiązanie

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy