Renato Sanches ponownie kontuzjowany. José Mourinho rozkłada ręce. „Trudno to zrozumieć”

fot. UK Sports Pics/SIPA/PressFocus
Norbert Bożejewicz
Źródło: Sky Sport Italia

Renato Sanches nabawił się trzeciego urazu w trzecim występie w barwach Romy. Trener José Mourinho nie potrafi wytłumaczyć takiego stanu rzeczy.

Reprezentant Portugalii uchodził nie tak dawno za jedną z największych nadziei rodzimego futbolu. Niestety jego szybki przeskok z Benfiki do Bayernu Monachium nie okazał się trafionym pomysłem.

Na swoje szczęście późniejsza przeprowadzka do Lille pozwoliła mu odbudować formę do tego stopnia, że minionego lata przeniósł się do Paris Saint-Germain, gdzie pełnił jedynie funkcję rezerwowego.

Z tego powodu w trakcie ostatniego okna transferowego skorzystał z nadarzającej okazji i dołączył do Romy, gdzie miał odgrywać pierwszoplanową rolę w układance trenera José Mourinho.

Ten nie ma jednak możliwość do regularnego stawiania na swojego rodaka w początkowej fazie sezonu przez jego ciągłe problemy zdrowotne.

Renato Sanches po pierwszym występie przeciwko Salernitanie (2:2) nabawił się kontuzji mięśniowej i opuścił dwa kolejne spotkania ligowe. Następnie już po 45 minutach zakończył swój udział w starciu z Empoli (7:0), a teraz przed upływem pół godziny rywalizacji z Sheriffem Tyraspol (2:1) został zmuszony do opuszczenia boiska.

Rozczarowany takim obrotem spraw jest szkoleniowiec włoskiego zespołu, który nie potrafi znaleźć rozsądnego wytłumaczenia dla urazów odnoszonych przez swojego podopiecznego.

- To zawodnik, który zawsze jest narażony na ryzyko. Trudno to zrozumieć. Bayern tego nie rozumiał, PSG nie rozumiało, a my mamy trudności ze zrozumieniem. To świetny zawodnik, który musi grać. W ostatnim meczu rozegrał 45 minut, miał trzy dni odpoczynku i przygotowań, był w dobrej formie do gry i znów coś poczuł - stwierdził Portugalczyk.

W takich okolicznościach AS Roma może nie zostać zmuszona do aktywacji klauzuli wykupu Renato Sanchesa w wysokości 15 milionów euro, która stanie się obowiązkowa po rozegraniu przez niego 60 procent możliwych do rozegrania spotkań.

Środkowy pomocnik zanotował na razie trzy występy i okrasił je zdobyciem bramki.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tomasz Tułacz zmieni klub wewnątrz Ekstraklasy?! Jeden warunek Transfery - Relacja na żywo [10/05/2024] Xavi Simons wykluczył jedną z opcji w letnim oknie transferowym. Gigant mocno rozczarowany Bayer Leverkusen ustanowił nowy rekord! Ten licznik się nie zatrzymuje [WIDEO] FC Barcelona nie przeprowadzi hitowego transferu. Za drogo Paris Saint-Germain planuje potężną ofensywę transferową OFICJALNIE: Pierwsze trofeum od 89 lat. Zasłużony klub tworzy nową historię

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy