W czwartkowy wieczór doszło do pierwszego meczu Polaków w ramach Eliminacji do Mistrzostw Świata. Naprzeciw podopiecznych Paulo Sousy stanęli Węgrzy.
Spotkanie obfitowało w wiele bramek i zakończyło się remisem 3-3. Gole dla „Biało-czerwonych” zdobywali tego dnia kolejno Krzysztof Piątek, Kamil Jóźwiak oraz Robert Lewandowski.
Po meczu głos w sprawie dzisiejszego występu zabrał strzelec drugiej bramki, wspomniany Kamil Jóźwiak.
- Na pewno czujemy delikatny niedosyt. Udało nam się wprawdzie wyrównać w końcówce, ale po tym, jak strzeliliśmy dwie bramki, apetyt był większy. Za nami szalony mecz i na pewno chcieliśmy więcej, ale koniec końców trzeba ten remis szanować - stwierdził.
Skrzydłowy Derby County opowiedział również o dwóch sytuacjach bramkowych, w których to wziął udział.
- Zrobiłem tak naprawdę to, czego wymagał ode mnie trener. Mówił, żebym grał jeden na jeden i szukał w polu karnym napastników. Mnie się to udało, piłka trafiła do Krzysztofa Piątka i wykorzystał szansę. W drugiej sytuacji to tak naprawdę Piotr Zieliński zrobił całą robotę, a ja tylko ją wykończyłem - dodał.