Reprezentacja Polski w poniedziałek rozpoczęła zgrupowanie, które poprzedza mecze w ramach eliminacji do EURO 2024. Jest to szczególny moment, bo w charakterze selekcjonera zadebiutuje Fernando Santos.
Portugalczyk wytypował listę zawodników, na której znalazł się między innymi Karol Świderski.
Atakujący Charlotte FC od dłuższego czasu pełni w drużynie narodowej ważną postać. Tak było przecież za Paulo Sousy, a i Czesław Michniewicz nie bał się na niego stawiać, za co ten odpłacił mu się przecież trafieniami w Lidze Narodów.
Na razie nie wiadomo, jaka będzie przyszłość 26-latka, ale coraz częściej mówi się o jego powrocie na Stary Kontynent.
Temat Świderskiego był komentowany w programie „International Level”, a odpowiednie miejsce do rozwoju dla atakującego przedstawił trener Kibu Vicuña. Hiszpan stwierdził, że dobrym miejscem dla Świderskiego mogłaby być LaLiga.
- Muszę przyznać, że bardzo podoba mi się gra Karola Świderskiego. Chciałbym go zobaczyć w LaLidze na przykład w szeregach Realu Sociedad. Ciekawa byłaby dla niego taka pozycja, na której gra Alexander Sørloth - stwierdził.
- Karol to szybki i bramkostrzelny napastnik, a do tego jeszcze świetne gra głową. Znakomity zawodnik - dodał.
26-latek od początku tego sezonu rozegrał łącznie trzy mecze na szczeblu MLS i zanotował w nich jedną asystę.