Reus kontuzjowany. BVB ma problem!

fot. Transfery.info
Karol Brandt
Źródło: Bild | AFP

Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie na boisku nie będziemy oglądali Marco Reusa.

We wtorek Borussia Dortmund mierzyła się w Pucharze Niemiec z Werderem Brema, a do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był konkurs jedenastek, które ostatecznie lepiej wykonywali podopieczni Floriana Kohfeldta. Tym samym do ćwierćfinału awansowali bremeńczycy. 

To jednak nie była jedyna zła wiadomość dla ekipy z Dortmundu. W drugiej połowie spotkania na boisku nie pojawił się Marco Reus, który jeszcze przed przerwą zdobył kapitalną bramkę z rzutu wolnego. Kapitan drużyny potwierdził, że doznał urazu uda i dodał: – Nie mogę powiedzieć, czy będę mógł zagrać w weekend z Hoffenheim.

Przypomnijmy, że BVB mierzy się z „Wieśniakami” już jutro o godzinie 15:30. Natomiast w czwartek 29-latek przeszedł wstępne badania, lecz diagnoza wciąż nie została postawiona. 

Według niemieckich mediów wszystko wskazuje na to, że Reus opuści także najbliższy pojedynek 1/8 finału Ligi Mistrzów, w którym rywalem Borussii Dortmund będzie Tottenham Hotspur.

W obecnym sezonie ofensywny pomocnik, który może także grać na środku ataku oraz lewym skrzydle, wystąpił w 27 spotkaniach, strzelił 17 goli i zanotował 11 asyst. 

W rywalizacji z Werderem udziału nie wzięli bramkarze Roman Bürki i Marwin Hitz oraz defensorzy Marcel Schmelzer i Łukasz Piszczek. Pierwsza trójka zmagała się z infekcją grypowej, zaś Polak narzekał na ból stopy. Tym samym najprawdopodobniej ci piłkarze także przegapią najbliższy mecz ligowy.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Thiago Silva porozumiał się z nowym klubem. Szykowane gorące powitanie Pep Guardiola chce go zatrzymać. „Wszystko jednak zależy od niego” Transfery - Relacja na żywo [04/05/2024] Gennaro Gattuso spróbuje szczęścia poza Europą?! Oferta na stole Skrzydłowy z LaLigi idealnym kandydatem na letnie wzmocnienie FC Barcelony. Na liście Xaviego także piłkarz z Bundesligi Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy