Kiedy Niemcy pozyskiwali utalentowanego Amerykanina, oczekiwania były ogromne. Wszak wyłożono na jego angaż rekordowe ponad 16 milionów euro.
Pół roku później, po 16 występach bez gola, piłkarz został oddany na wypożyczenie. Tam odzyskał skuteczność.
W trwającym sezonie Eredivisie Ricardo Pepi rozegrał 22 mecze i zdobył 10 bramek, dokładając do tego wyniku trzy asysty.
Jak informuje Fabrizio Romano, 20-latek nie będzie występował dłużej w Augsburgu. Zawodnik celuje w pozostanie na holenderskiej ziemi, ale niekoniecznie w FC Groningen.
Do tej pory zainteresowanie nim wykazały PSV Eindhoven oraz Feyenoord Rotterdam. Zapytanie o niego złożył również klub z Anglii, ale na obecnym etapie kariery atakującemu zależy na dalszej grze w kraju sąsiadującym z Belgią.
„Klub Ludu” jest liderem holenderskiej ekstraklasy, a „Rolnicy” zajmują w tabeli trzecie miejsce. To oznacza, że na horyzoncie pojawiła się możliwość pokazania się w europejskich pucharach.
Obie ekipy oczywiście muszą przygotować się na większy wydatek, w okolicy co najmniej 10 milionów euro.
***