Kapitan reprezentacji Polski zdobył pięć bramek w pięciu występach w elitarnych klubowych rozgrywkach w trwającym sezonie i wiele na to wskazuje, że nie będzie mu już dane poprawić tego dorobku.
Toni Juanmartí i Albert Rogé z Relevo.com poinformowali, że trener Xavi po utracie szans na kontynuowanie gry w Lidze Mistrzów oraz pozostanie w pucharach na wiosnę w Lidze Europy postanowił dać odpocząć bardzo eksploatowanemu napastnikowi.
Robert Lewandowski rozpoczął siedemnaście z osiemnastu meczów w wyjściowym składzie i w jedenastu z nich spędził na boisku pełne 90 minut.
Tym samym przebywał on na murawie łącznie przez 90 procent możliwego do rozegrania czasu.
Dlatego też szkoleniowiec Barcelony miał uznać, że odpuszczenie jednego spotkania pozwoli jego snajperowi lepiej zregenerować się przed ligowymi pojedynkami z Almerią i Osasuną, po których nastąpi przerwa na rozpoczynające się wkrótce Mistrzostwa Świata w Katarze.
W tej sytuacji dorobek strzelecki doświadczonego napastnika zatrzyma się pięciu trafieniach w bieżącej edycji Ligi Mistrzów.
Z kolei jego łączny bilans daje mu trzecie miejsce w klasyfikacji wszech czasów z 91 zdobytymi bramkami za plecami Cristiano Ronaldo (140) i Lionela Messiego (129) oraz przed Karimem Benzemą (86).