Rodrigo Moreno od kilkunastu miesięcy jest łączony z odejściem z Estadio Mestalla, co do tej pory nie nastąpiło, lecz nie można z góry założyć, że taki stan rzeczy utrzyma się do drugiego września. „Los Rojiblancos” zaczęli bowiem coraz poważniej myśleć o złożeniu za niego oferty, a jest to efektem chęci wzmocnienia przez Diego Simeone ataku drużyny.
Obecnie pewne miejsce w podstawowym składzie mają Álvaro Morata oraz Diego Costa, a w obwodzie pozostaje jedynie niedoświadczony Ivan Šaponjić. Co prawda w zespole są m.in. Nikola Kalinić i Ángel Correa, lecz obaj powinni wkrótce odejść z Wanda Metropolitano, stąd pomysł sprowadzenia zawodnika Valencii.
„Marca” donosi, że wicemistrzowie Hiszpanii już wcześniej zarezerwowali 60 milionów euro na jeszcze jeden transfer i choć pierwotnie ta kwota miała zostać przeznaczona na angaż Jamesa Rodrígueza, obecnie bardziej skłaniają się oni ku wzmocnieniu środka ataku.
W związku z tym, jeśli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, Atlético Madryt wkrótce przystąpi do ataku na 18-krotnego reprezentanta Hiszpanii, a jego efektem może być transfer za powyższą kwotę. Wówczas jednak Valencia zostanie zmuszona do zakontraktowania następcy 28-latka i jak z kolei donosi serwis internetowy calciomercato.com, tu pierwszym wyborem może być André Silva wyceniany przez Milan na około 30 milionów euro.
Rodrigo Moreno w ubiegłym sezonie wystąpił w 51 spotkaniach, strzelił 15 goli i zanotował dziesięć asyst, zaś 33-krotny reprezentant Portugalii, przebywając na wypożyczeniu w Sevilli, zgromadził 40 występów okraszonych 11 trafieniami oraz trzema finalnymi podaniami.