Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w poniedziałek w okolicach Rzymu. Romagnoli jechał w kierunku Asprilli, z której bardzo blisko do Anzio - miasteczka, w którym wychował się piłkarz. Zgodnie z doniesieniami włoskich mediów 24-latek w pewnym momencie stracił panowanie nad swoim autem i uderzył w jadącego przed nim Fiata Doblò, którym podróżowało dwóch mężczyzn.
Samochód zniosło na bok, po czym wjechał w barierkę. Jak widać na zdjęciu, siła uderzenia była duża.
Mężczyźni z Fiata zostali przewiezieni do szpitala. Doznali oni urazów głowy, ale na szczęście nie są one poważne i po opatrzeniu przez lekarzy zostali wypuszczeni do domu. Z doniesień włoskich mediów wynika, że Romagnoliemu nic się nie stało.
Okoliczności wypadku cały czas są badane. Nie zostało to potwierdzone, ale dziennikarze „Il Messaggero” zasugerowali, iż jego przyczyną mogła być nadmierna prędkość, z jaką jechał Romagnoli.
24-letni stoper rozegrał w tym sezonie komplet 14 meczów w Serie A.