Jak donoszą dziennikarze z Półwyspu Apenińskiego na Argentyńczyka czeka już w Mediolanie dwuletni kontrakt z Interem. Bramkarz nie powinien się sprzeciwiać przenosinom, ponieważ w Manchesterze United nie ma szans w walce o skład z Davidem De Geą (czy też ewentualnym jego następcą) i rozegrał w obecnym sezonie tylko czternaście spotkań.
Jego kontrakt na Old Trafford wygasa wraz z końcem czerwca 2018 roku, ale do Serie A ma przenieść się już teraz. Z tymi rozgrywkami ma zresztą bardzo dobre wspomnienia, bowiem przez kilka lat był ostoją Sampdorii Genua. Z tego zespołu został najpierw wypożyczony do AS Monaco, a później sprzedany do „Czerwonych Diabłów” i pobytu w żadnym z tych klubów nie można uznać za pozytywne dla golkipera.
Według „Mediaset Premium”, trzydziestolatek kupił już dom w Mediolanie i dołączy do Interu lub Milanu. W obu zespołach są już klasowi bramkarze, czyli Samir Handanovič i Gianluigi Donnarumma, dlatego Argentyńczyk będzie musiał się bardzo postarać, by zdobyć miejsce w wyjściowej jedenastce.