Wszystko, co dobre kiedyś musi się skończyć. Coraz więcej wskazuje, że ta maksyma świetnie podsumuje kampanię w wykonaniu Herthy. Berliński klub od dziesięciu lat występuje nieprzerwanie w Bundeslidze, lecz być może seria wkrótce się skończy.
Cóż, szereg złych decyzji zarządu zaprowadził zasłużoną drużynę na skraj przepaści. Stołeczna ekipa okupuje ostatnią pozycję w tabeli niemieckiej ekstraklasy. Do bezpiecznego lądu brakuje podopiecznym Sandro Schwarza czterech punktów.
44-letni szkoleniowiec nie wyprowadzi „Starej Damy” z kryzysu. Jak ustalił Florian Plettenberg, były opiekun Dynama Moskwa pożegna się jeszcze dzisiaj ze stanowiskiem.
Pieczę nad drużyną zarząd Herthy powierzy zaufanej postaci, czyli Pálowi Dárdaiowi.
Legenda berlińskiego klubu prowadziła go już dwukrotnie - ostatnio w sezonie 2021/2022. To właśnie w nim 47-latek rozpoczął trenerską karierę, prowadząc początkowo młodzieżowe drużyny.
Jako piłkarz Dárdai w szeregach zespołu z Olympiastadion zanotował ponad 370 występów.
Węgier dopina właśnie ostatnie szczegóły swojego powrotu. Emerytowany pomocnik będzie miał sześć spotkań, by wyciągnąć ukochaną drużynę z odmętów tabeli.