Reprezentant Holandii co prawda chciałby pozostać w Katalonii, lecz zdaje on sobie sprawę, że w drużynie wicemistrza Hiszpanii sprawowałby drugorzędną rolę. Zarząd „Blaugrany” nie miałby również nic przeciwko nadprogramowym dochodom na koncie. Dotychczas swoje zainteresowanie zgłaszały takie zespoły jak Arsenal, Lille i Inter, które są w stanie zapłacić kwotę rzędu 7-8 milionów euro.
Włoskie media donoszą, że Inter stracił już ochotę na angaż pomocnika, lecz kolejne kluby zgłaszają chęć pozyskania 26-latka. Wychowanek PSV jest obserwowany przez Schalke oraz Borussię Dortmund, które monitorują sytuację w Barcelonie uczestnika Euro 2012. Najbliższe dwa tygodnie będą niezwykle istatne dla Afellaya. Tito Vilanova, trener „Dumy Katalonii”, zamierza bowiem uważnie obserwować Holendra w czasie przedsezonowych przygotowań i pozwolić mu zdecydować o własnym losie na początku sierpnia.
Schalke i Borussia chcą Afellaya
Ciągle niepewny jest los Ibrahima Afellaya. Po rezerwowego gracza FC Barcelony zgłaszają się czołowe niemiecki kluby.
Więcej na temat:
FC Barcelona
Ibrahim Afellay
Borussia Dortmund
Schalke 04 Gelsenkirchen
Hiszpania
Holandia
Niemcy