Serge Gnabry na celowniku już trzech wielkich klubów

fot. katatonia82 / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: Goal.com | Sky

Juventus oraz Liverpool dołączyły do Realu Madryt i także zaczęły przejawiać zainteresowanie usługami Serge'a Gnabry'ego - poinformował Goal.com.

Bayern Monachium napotkał trudności w kontekście dojścia do porozumienia z 26-letnim skrzydłowy w sprawie przedłużenia kontraktu wygasającego wraz z końcem czerwca 2023 roku.

Ekipa z Allianz Areny zachowuje mimo wszystko spokój, bo otrzymała z obozu reprezentanta Niemiec zapewnienie, że ten prowadzi tylko i wyłącznie negocjacje z Bayernem Monachium.

To nie przeszkadza jednak mediom informować o rosnącym zainteresowaniu usługami Serge'a Gnabry'ego. Ostatnio najwięcej mówiło się o ewentualnej przeprowadzce ofensywnego zawodnika do Realu Madryt, gdzie bardzo chętnie ponownie chciałby z nim dzielić szatnię David Alaba.

Z kolei teraz dziennikarze Goal.com przekonują, że także Juventus i Liverpool zaczynają uważnie monitorować sytuację wokół 26-latka, aby w odpowiednim momencie przystąpić do ofensywy w sprawie jego zakontraktowania.

Włosi biorą pod uwagę wyłącznie wolny transfer przed startem rozgrywek 2023/2024. Z kolei Anglicy, u których fanem talentu Niemca jest menedżer Jürgen Klopp, mogą być otwarci na transakcję gotówkową.

Nominalny prawoskrzydłowy, występujący też z powodzeniem na drugiej stronie boiska lub na środku ataku, rozegrał 37 spotkań w tym sezonie, zdobywając w nich 14 bramek oraz notując 10 asyst.

Gnabry rozpoczynał seniorską karierę w Arsenalu. Do Niemiec trafił w 2016 roku - najpierw do Werderu Brema, potem Bayernu Monachium. Z bawarskiego giganta był jeszcze na sezon wypożyczony do Hoffenheim.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Strzelił 16 goli. Napastnik wypożyczony z Pogoni Szczecin wybrany piłkarzem sezonu w klubie José Mourinho trenerem beniaminka?! Zaskakujące informacje Przesądzone. Oto pierwszy spadkowicz z Ekstraklasy [OFICJALNIE] OFICJALNIE: Drużyny Krystiana Bielika i Michała Helika spadły z ligi Duża kontrowersja w meczu Arsenal - Bournemouth. „Nie mogę w to uwierzyć” OFICJALNIE: Znamy drugiego beniaminka Premier League. Powrót po 22 latach przerwy, wielki sukces młodego menedżera Wieczysta Kraków rozbiła rywala. Znakomita seria trwa [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy