Mimo że stoper obchodzący pod koniec marca 37. urodziny zbliża się raczej do końca kariery, aniżeli wkracza w najlepszy wiek dla piłkarza, w jego grze widać radość. Odzyskał ją po długotrwałych problemach ze zdrowiem.
Podczas obecnego sezonu „Cesarz” wszedł na swój topowy poziom, a Christophe Galtier oraz Luís Campos nie mogą przestać go chwalić.
W ocenie samego zawodnika zasłużył on na powrót do reprezentacji Hiszpanii i występy podczas mundialu w Katarze. Ostatecznie jednak Luis Enrique nie zdecydował się na jego powołanie.
Jak wiemy, w „La Furia Roja” doszło do roszady na stanowisku selekcjonera. To szansa dla byłego kapitana drużyny.
Chęć ponownych występów w kadrze narodowej oraz zrealizowania planów wygrania Ligi Mistrzów w barwach Paris Saint-Germain to dwie główne przeszkody, z jakimi spotyka się Al-Nassr.
„Marca” donosi o zainteresowaniu saudyjskiej ekipy angażem Sergio Ramosa, gdy jego umowa dobiegnie już końca.
Jeśli francuski klub nie skorzysta z opcji przedłużenia współpracy lub po prostu nie zostanie podpisana prolongata, defensor będzie latem 2023 roku dostępny na mocy wolnego transferu.
Obecnie lider saudyjskiej ekstraklasy skupia się na pozyskaniu Cristiano Ronaldo. Gdy ta sztuka się im uda, co według wspomnianego źródła jest nadal bardzo możliwe, skierują oni wzrok na mistrza świata z 2010 roku.
W przypadku zrealizowania obu operacji byli koledzy z szatni Realu Madryt ponownie zagraliby w jednym zespole.
Bilans Ramosa z kampanii 2022/2023 to 21 meczów, gol i asysta.