Argentyński bramkarz ma sobą sześcioletni pobyt na Old Trafford. Ceniony golkiper w Manchesterze United pełnił głównie rolę zmiennika, ale już pod koniec swojej przygody z angielską ekipą zapragnął czegoś więcej. Wtedy „Czerwone Diabły” uniemożliwiły mu odejście, w efekcie czego relacje obu stron uległy pogorszeniu.
Kiedy 30 czerwca kontrakt gracza dobiegł końca, wydawało się, że tylko kwestią czasu jest znalezienie przez niego pracodawcy. Łączono go z Juventusem, Evertonem, Celtą Vigą, Chelsea czy Granadą. Na horyzoncie pojawiła się także możliwość przenosin do Polski.
Teraz, gdy okno transferowe dobiegło już końca, wszystko wskazuje na to, że oczekiwanie Sergio Romero dobiegło wreszcie końca. Rozmowy z Venezią są już finalizowane.
Klub, który zasłynął z cieszącym się ogromną popularnością strojów, to beniaminek Serie A.
Podopieczni Paolo Zanettiego w tym sezonie dwukrotnie zremisowali i raz wygrali, co daje im siedemnastą pozycję w tabeli włoskiej ekstraklasy.
34-letni golkiper otrzymał również zapytanie ze Spezii Calcio, ale finalnie postawiła ona na Antonio Mirante, którego transfer także jest już na ostatniej prostej.
Romero to wicemistrz świata z 2014 roku, który trykot reprezentacyjny przywdziewał 96 razy. W przeszłości był związany z AZ Alkmaar, AS Monaco, ale i Sampdorią. Tym samym jest on o krok od powrotu do dobrze znanych sobie rozgrywek.