W dzisiejszym meczu Premier League przez długi czas utrzymywał
się bezbramkowy remis. Gdy wydawało się, że właśnie takim
wynikiem zakończy się spotkanie, w doliczonym czasie gry zwycięstwo
Tottenhamowi dał Christian Eriksen. Duński pomocnik wykończył
podanie Harry'ego Kane'a.
Dla Pochettino, który objął
„Koguty” w 2014 roku, to setna wygrana w Premier League. Do
osiągnięcia tego pułapu Argentyńczyk potrzebował 169 spotkań.
Jak wyliczyło OptaJoe, 46-latek przebił osiągnięcie Arsène'a
Wengera, który za sterami Arsenalu do tego tego celu doszedł po 179 meczach.
Tottenham Pochettino, którym regularnie interesują się
inne kluby, we wspomnianych 169 spotkaniach zanotował 36 remisów i
33 porażki. Londyńczycy zdobyli 318 bramek, natomiast stracili -
166.
Wygrana z Burnley sprawiła, że „Koguty” po 17
ligowych kolejkach mają na koncie 39 punktów i zajmują trzecie
miejsce w tabeli Premier League.
Setka Pochettino. Argentyńczyk przebił Wengera
Sobotnia wygrana Tottenhamu z Burnley ma wyjątkowy smak dla menedżera „Kogutów”, Mauricio Pochettino.