Podopieczni Jorge Sampaoliego po ostatnim ligowym, niezbyt przekonującym, zwycięstwie z Cádiz CF mogą odetchnąć na chwilę z ulgą. „Rojiblancos” wydostali się ze strefy spadkowej, lecz do pełnego spokoju pozostało sporo pracy.
Argentyński opiekun Sevilli wraz z dyrektorem sportowym, Monchim, szuka jakościowych i ekonomicznych opcji do wzmocnienia kadry. Z tego powodu do klubu powrócił przedwcześnie z wypożyczenia z Ajaksu Amsterdam Luis Ocampos, który w Holandii kompletnie zawiódł. Wszechstronny atakujący błyszczał jednak przedtem na Estadio Ramón Sánchez-Pizjuán, na co liczą ponownie władze andaluzyjskiej ekipy.
Poza tym szeregi zespołu Sampaoliego wzmocnił jeszcze na zasadzie wypożyczenia francuski stoper Loïc Badé. Umowa zawarta ze Stade Rennais zezwala hiszpańskiej stronie na przeprowadzenie transferu definitywnego po sezonie.
Na podobnych zasadach do Sevilli trafi Jeff Reine-Adélaïde. Ofensywny pomocnik, którego kontuzję znacznie zastopowały kontuzję, dostał pozwolenie na przenosiny od Olympique'u Lyon, a więc ruch jest już praktycznie przesądzony.
Trudno przewidzieć, czy były członek akademii Arsenalu będzie realnym wzmocnieniem kadry drużyny z Avenida Eduardo Dato. W ostatnich latach 25-latek nie potrafi zaznać smaku regularnej gry.
Na przestrzeni bieżącej kampanii zanotował 14 występów, lecz te przełożyły się na zaledwie nieco ponad 320 minut spędzonych na boisku.
Sevilla będzie mogła wykupić byłego młodzieżowca Francji za 12 milionów euro.