Tim Sherwood, który pozostaje bezrobotny od zakończenia zeszłego sezonu, może wkrótce wypełnić wakat po Tonym Pulisie w Crystal Palace. Właściciele „Orłów” chcą jak najszybciej znaleźć nowego menadżera, aby dać mu czas na poukładanie zespołu jeszcze w trakcie okna transferowego. Zarząd szuka kogoś z doświadczeniem w Premier League, niekoniecznie tylko jako trener, ale również jako piłkarz.
Tony Pulis opuścił zespół w zeszły czwartek tuż przed pierwszym meczem sezonu. Steve Parish po sobotniej porażce swojego zespołu postanowił przyspieszyć poszukiwanie następcy dla najlepszego menadżera ubiegłego sezonu Premiership. Prezes klubu z Londynu przeprowadził już kilka rozmów z kandydatami i podczas jednej z nich bardzo zaimponował mu Tim Sherwood. Podobno to właśnie były menadżer „Spurs” jest najbliżej zatrudnienia. Oprócz niego jako potencjalni nowi menadżerowie wymieniani są były trener Cardiff Malky Mackay, Chris Haughton, Steve Clarke oraz Roberto Di Matteo.
Tim Sherwood jako zawodnik reprezentował barwy między innymi Tottenhamu, gdzie po zakończeniu kariery objął posadę asystenta pierwszego menadżera. W grudniu 2013 roku został pierwszym trenerem „Spurs” i pozostał na tym stanowisku do końca sezonu. Udało mu się doprowadzić zespół na szóste miejsce w końcowej tabeli Premier League.