Simao nie chce grać w FC Porto

Redakcja
Źródło: goal.com

Transfer Quaresmy do Madrytu stanął pod dużym znakiem zapytania, po tym jak rodak 24-letniego skrzydłowego - Simao Sabrosa, odrzucił możliwość przenosin do <i>Smoków</i> w ramach rozliczenia za byłego gwiazdora(...)

Transfer Quaresmy do Madrytu stanął pod dużym znakiem zapytania, po tym jak rodak 24-letniego skrzydłowego - Simao Sabrosa, odrzucił możliwość przenosin do Smoków w ramach rozliczenia za byłego gwiazdora Barcelony.

Ekipa z Madrytu, Ricardo Quaresmą interesuje już od kilku miesięcy. Klauzula odejścia portugalskiego skrzydłowego wynosi 40 milionów euro, dlatego działacze Los Colchoneros mieli zamiar zastosować inne rozwiązanie.

Media na Półwyspie Iberyjskim głoszą, iż oba kluby uzgodniły, że jeśli Atletico skusi się na tego pomocnika, to włodarze tego zespołu będą musieli wydać za niego 10 milionów europejskiej waluty a w dodatku dołączyć do tego swojego piłkarza. Mianowicie mowa tu o Simao. Ten jednak szybko zareagował na te spekulacje i dał jasno do zrozumienia, że nie ma zamiaru zmieniać barw klubowych.

Po wypowiedziach Sabrosy, szanse sprowadzenia Quaresmy na Estadio Vicente Calderon znacznie zmalały, bowiem w tej sytuacji FC Porto nie sprzeda go za mniej niż 25 milionów euro.
Więcej na temat: Hiszpania Portugalia

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Lechia Gdańsk o krok od awansu do Ekstraklasy [WIDEO]. Wiadomo, co musi się stać, żeby mogła cieszyć się z niego w ten weekend Koniec sezonu dla gracza Rakowa Częstochowa?! „Ma już go chyba z głowy” Jacek Magiera z niespodziewaną decyzją w sprawie Patryka Klimali. Trener Śląska Wrocław wytłumaczył To on zostanie nowym trenerem Napoli?! Jest na „pole position” Jan Urban po blamażu z Cracovią Strzelił 16 goli. Napastnik wypożyczony z Pogoni Szczecin wybrany piłkarzem sezonu w klubie José Mourinho trenerem beniaminka?! Zaskakujące informacje

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy