Nigeryjczyk został przyłapany podczas wyciągania pieniędzy ze skarbonki, w której znajdowały się fundusze zebrane z kar nałożonych na zawodników za spóźnienia na trening. 21-latek od tamtej pory jest zawieszony i nie ma wstępu na klubowe obiekty.
Od kiedy Pius dołączył w czerwcu do Tondeli, niemal wszystko układa się przeciwko niemu. Już podczas wakacji w swojej ojczyźnie zachorował na malarię, co znacznie utrudniło jego aklimatyzacje w nowym środowisku. Później w meczu ze Sportingiem już w pierwszej połowie zastąpił Nicka Ansella, który zemdlał na murawie, ale Nigeryjczyk nie wywalczył na dłużej miejsca w wyjściowym zespole.
Już dwa tygodnie później otrzymał czerwoną kartkę i kilka dni później (pod koniec września) zerwał więzadło zewnętrzne w stawie skokowym. Przewidywany termin jego powrotu to połowa kwietnia, ale jest bardzo prawdopodobne, że Pius nie będzie miał dokąd wracać i w najbliższym czasie zostanie z Tondeli wyrzucony.