Dennis Jastrzembski od kilku dni flirtował w sprawie przenosin do Fortuny Düsseldorf. Jego determinacje, by wrócić za naszą zachodnią granicę, była nadprogramowa.
Udało mu się zresztą dopiąć swego, bo przeszedł testy medyczne, a po nich złożył podpis pod kontraktem. Tu jednak szczegóły nie są znane.
Co ciekawe, pogromca Lecha Poznań z ostatniej kolejki na zawodniku nie zarobił, ale oszczędził. Pojawiła się bowiem informacja, że z tytułu przedwczesnego zakończenia współpracy na koncie „Wojskowych” pozostaną blisko dwa miliony złotych.
Być może za te środki sprowadzony zostanie następca 23-latka.
Jastrzembski to wychowanek TSV Kropp, który w swojej karierze był też związany z Holstein Kiel czy Herthą.
Do Polski trafił natomiast zimą 2022 roku.
Od tamtej pory rozegrał łącznie 50 spotkań, a w nich miał trzy gole i trzy asysty.
Nowy pracodawca byłego reprezentanta Polski do lat 21 to obecnie dziesiąta siła zaplecza Bundesligi.