19-latek miał szeroki wybór reprezentacji. Januzaj mógł zdecydować się grać dla Serbii, Turcji, Albanii, Kosowa czy też w przyszłości dla Anglii. Ostatecznie wybrał kraj, w którym się urodził, czyli Belgię.
Jak podają media w Serbii i Belgii, Januzaj stał się obiektem śmiertelnych pogróżek ze strony fanów Kosowa i Albanii po tym, jak ogłosił że będzie bronił barw reprezentacji „Czerwonych Diabłów”. Ponoć kibice Kosowa mieli przekazać graczowi Manchesteru United wiadomość, że ten ma zakaz wstępu do ich kraju, gdzie do 1992 roku mieszkała rodzina 19-latka.
Januzaj został powołany do kadry Belgii przez Marca Wilmotsa tuż przed mundialem. Piłkarz wystąpił już w trzech spotkaniach, w tym jednym w Brazylii przeciwko Korei Południowej. „Czerwone Diabły” ostatecznie odpadły w ćwierćfinale ulegając Argentynie 0:1.