Sobolewski po objęciu pozycji lidera Ekstraklasy przez Wisłę Płock

fot. FotoPyK
Mateusz Michałek
Źródło: Jagiellonia Białystok

Wisła Płock wygrała dzisiaj z Jagiellonią Białystok 3:1 i awansowała na pozycję lidera Ekstraklasy. Radosław Sobolewski nie kryje zadowolenia z postawy swoich podopiecznych, ale jednocześnie zachowuje spokój.

Strzelanie na stadionie w Płocku rozpoczął w 25. minucie Alan Uryga. Po przerwie do remisu doprowadził Patryk Klimala, ale ostatnie słowo należało do gospodarzy, którzy po bramkach Mateusza Szwocha i Jakuba Rzeźniczaka wygrali ostatecznie 3:1.

Co po ostatnim gwizdku powiedział Sobolewski?

- To, co się dzieje w ostatnim czasie, to niesamowita historia. Nie jest tak łatwo dźwignąć się, gdy jeszcze przed momentem byliśmy na dnie, i zacząć wierzyć w siebie oraz wygrywać. To jest coś niesamowitego, zawodnicy pokazali charakter, a w ostatnich meczach również swój duży potencjał, jeśli chodzi o piłkę nożną.

- Miło jest wygrywać, wygrywanie jest fajne i wtedy wszystko jest okej, ale ludzi się poznaje wtedy, gdy się przegrywa. Ja poznałem zachowania szerokiego grona ludzi, zwłaszcza po naszej porażce 0:5 w Lubinie.

- Nie patrzyliśmy w tabelę wcześniej, nie patrzymy też teraz. Dla nas to są kolejne bezcenne trzy punkty, aby utrzymać się w lidze. To jest nasz pierwszy cel.

- W drugiej połowie Jagiellonia była podrażniona i zaatakowała większą liczbą zawodników. Zepchnęła nas do głębszej defensywy i kilkakrotnie zagroziła naszej bramce, co zakończyło się dla nas również utratą gola. Cieszę się bardzo z naszej reakcji po straconej bramce. Jeszcze kilka tygodni temu podejrzewam, że zespół mógłby się rozsypać. Dzisiaj cieszę się, że chłopcy są na tyle mocni mentalnie i wierzą w to, co robią, że tak naprawdę ja już za chwilę nie będę potrzebny. Trudno jednak, żeby było inaczej, gdy się wygrało kilka meczów z rzędu, choć zaznaczam, że ja nie lubię sztucznego pompowania atmosfery - przyznał 42-latek.

Wisła odniosła dzisiaj szóste ligowe zwycięstwo z rzędu. Jej dotychczasowy bilans w Ekstraklasie pod wodzą Sobolewskiego to osiem wygranych i dwie porażki.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Jens Gustafsson wziął gracza Pogoni Szczecin na „poważne rozmowy”. „Musi lepiej reagować” Finał Pucharu Polski: Składy na Pogoń Szczecin - Wisła Kraków [OFICJALNIE] Na to czekał Xavi. FC Barcelona o krok od wyczekiwanego transferu Sensacyjny transfer Roberta Lewandowskiego?! Polak na szczycie listy życzeń 14-letni cel Manchesteru City z bezprecedensową umową. Pozostało wydanie komunikatu Legia Warszawa nie wydała zgody na występ wypożyczonego bramkarza w bezpośrednim meczu Kibice Wisły Kraków harcują przed finałem Pucharu Polski. „Mały remont w Stolicy” [FOTO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy