Nigeryjczyk został sprowadzony do Włoch za około 70 milionów euro i w związku z tym ciążyła na nim duża odpowiedzialność. W pierwszej części poprzedniego sezonu 22-latek nie do końca sobie z nią radził, ale już pod koniec rywalizacji oswoił się z sytuacją, co zaprocentowało chociażby pięcioma trafieniami w czterech meczach z rzędu.
W obecnych rozgrywkach atakujący błyszczy dyspozycją strzelecką. Środkowy napastnik pokonywał bramkarzy Leicester City i Sampdorii (dwukrotnie), Udinese Calcio oraz Cagliari Calcio.
Zważywszy na ten fakt, wzrosło zainteresowanie ze strony innych klubów. „La Gazzetta dello Sport” wymienia Real Madryt, Chelsea, Paris Saint-Germain i Manchester United. Jednocześnie SSC Napoli dokonało wyceny swojego gracza i w tym momencie oczekiwałoby za niego nawet 120 milionów euro.
„Błękitni” wierzą, że Victor Osimhen pogra nieco dłużej w ich ekipie. To dlatego w planach jest przedłużenie współpracy o następny rok, do 30 czerwca 2026 roku, a także zwiększenie pensji. Jeśli jednak atakujący utrzyma formę, o zatrzymanie go w Serie A może być trudno.
Przed neapolitańczykami starcie ze Spartakiem Moskwa w Lidze Europy. Z pewnością nie zabraknie podczas niego obserwatorów z wcześniej wymienionych podmiotów.