Klub z Birmingham postanowił po rozczarowującym początku sezonu dokonać zmiany na stanowisku opiekuna „The Villans” i następnie podjął skuteczną próbę pozyskania Stevena Gerrarda z Rangersów.
Anglik rozpoczął swoją debiutancką przygodę na ławce trenerskiej na seniorskim poziomie w lipcu 2018 roku i od tego czasu zdołał przerwać dominację Celticu, który regularnie zgarniał tytuł najlepszej ekipy w Szkocji w latach 2012-2020.
Teraz legendzie Liverpoolu przyjdzie się zmierzyć z bardzo ambitnym zadaniem związanym z wyprowadzeniem Aston Villi z kryzysu, która nie wygrała żadnego z ostatnich pięciu meczów w Premier League, co zepchnęło ją w dolne rejony tabeli oraz zachowanie tylko dwupunktowej przewagi nad strefą spadkową.
- Zarząd Aston Villi jest zachwycony, że może powołać Stevena na naszego nowego menedżera. Po swojej znakomitej karierze rozpoczął pracę jako trener od zarządzania rozwojem najlepszych młodych graczy w akademii Liverpoolu, co bardzo sobie cenimy. Następnie podjął odważną decyzję o sprowadzeniu się w intensywnym środowisku i pod dużą presją w Rangersach. Jego późniejsze osiągnięcie w postaci wywalczenia mistrzostwa naprawdę przykuło naszą uwagę, podobnie jak doświadczenie nabyte w Europie. W naszych rozmowach z nim było jasne, że jego ambicje, filozofia i wartości pasują całkowicie do naszej wizji. Jesteśmy podekscytowani, że zgodził się poprowadzić nas w kolejnej fazie naszych ambitnych planów, ponieważ chcemy wykorzystać postępy poczynione od czasu przejęcia drużyny przez Nassefa Sawirisa i Wesa Edensa w 2018 roku - powiedział dyrektor generalny Christian Purslow.
- Aston Villa to klub z bogatą historią oraz tradycją w angielskim futbolu i jestem niezmiernie dumny, że zostałem jego menedżerem. W moich rozmowach z Nassefem, Wesem i resztą zarządu było oczywiste, jak ambitne są ich plany wobec zespołu i nie mogę się doczekać, aby pomóc im osiągnąć te cele. Chciałbym wyrazić szczerą wdzięczność wszystkim związanym z Rangersami za umożliwienie mi zarządzania tak świetną drużyną. Wywalczenie z nią rekordowego 55. tytułu mistrzowskiego na zawsze pozostanie w moim sercu. Życzę zawodnikom, pracownikom i kibicom wszystkiego najlepszego na przyszłość - dodał Gerrard.
„The Villans” nie ujawnili długości zawartego kontraktu z 41-latkiem oraz pozostałych szczegółów związanych z jego przejęciem. W brytyjskich mediach panuje jednak duże przekonanie, że Rangersi zgarnęli około 3 miliony funtów (około 3,5 miliona euro) za przedwczesne zakończenie współpracy z Anglikiem.
A on sam podpisał z nowym pracodawcą umowę do 30 czerwca 2024 roku, co naturalnie już rodzi spekulacje o przyszłej przeprowadzce na ławkę trenerską Liverpoolu, ponieważ wtedy z drużyną zamierza rozstać się Jürgen Klopp.