Suárez: Płakałem przez telefon od Zubizarrety

fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Źródło: El Periodico

Luis Suárez obawiał się, że zawieszenie po skandalu na Mistrzostwach Świata w 2014 roku pozbawi go transferu do Barcelony.

Urugwajczyk jechał na mundial, jako piłkarz Liverpoolu, ale wzbudzał już wtedy duże zainteresowanie u przedstawicieli Barcelony. Kiedy otrzymał zawieszenie z powodu ugryzienia Giorgio Chielliniego uznał, że to koniec jego marzeń o przeprowadzce do stolicy Katalonii. Bardzo poruszyło go, gdy otrzymał informację, że mimo zawieszenia są nim zainteresowani.

- Pere Guardiola zadzwonił i powiedział, żebym podszedł do tego zrelaksowany i, że Barcelona nadal mnie chce. Zubi [Andoni Zubizarreta, ówczesny dyrektor sportowy – przyp. red.] również zadzwonił.

- Pamiętam, że gdy zadzwonił Andoni, nie mogłem powstrzymać się od płaczu, bo nie mogłem uwierzyć w ich dalsze zainteresowanie mną. „Barça” była dla mnie wielką motywacją do powrotu.

- Czasem oglądam zdjęcia i filmy z czasów mojego zawieszenia i wspominam dni, gdy zamykałem się z małej salce treningowej z Juanjo Brauem, by ukryć się przed dziennikarzami.

- To był trudny okres, Delfina [córka Suárez – przyp. red.] oglądała spotkania Barcelony i pytała: ‘Tatusiu, dlaczego nie jesteś z nimi?’, wytłumaczyłem jej to bez kłamania, żeby mogła zrozumieć  – przyznał snajper.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Maciej Gostomski rozchwytywany. Otrzymał oferty od sześciu polskich klubów FC Barcelona coraz bliżej wypożyczenia Ansu Fatiego. Piłkarz jest na razie przeciwny Górnik Zabrze celuje w transfer gwiazdy pierwszej ligi Reprezentacja Polski ma... 0,84 procent szans na wygranie EURO 2024 Kluby Ekstraklasy toczą walkę o Polaka. Trenował pod okiem Xabiego Alonso Tyle Kylian Mbappé zarobi w Realu Madryt Oficjalny debiut Kyliana Mbappé?! Polscy kibice Realu Madryt będą zadowoleni

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy