Spotkania towarzyskie przeciwko Arabii Saudyjskiej (10 październik) oraz Omanowi (13 październik) będą doskonałą rozgrzewką dla snajpera „Dumy Katalonii” przed oficjalnym debiutem w barwach swojego nowego zespołu.
Przypomnijmy, że wobec kary nałożonej przez FIFA na Urugwajczyka Suárez nie zaliczył jeszcze swojego pierwszego oficjalnego spotkania w barwach Barcelony. Dzień jego debiutu wypada dokładnie za miesiąc, a rywalem „Blaugany” będzie Real Madryt.
Wszystkie strony powinny być zadowolone z takiego obrotu spraw, gdyż nie tylko Suárez zyska na tych dwóch meczach. Według doniesień napływających z Ameryki Południowej organizatorzy październikowych sparingów byli gotowi zapłacić 100 tysięcy euro mniej Urugwajowi za brak powołania do drużyny dla swojej gwiazdy.
Óscar Tabárez powołał na te spotkania 29 zawodników, ostateczny skład reprezentacji ma podać w następnym tygodniu.