Klub ze Stadium of Light pożegnał się już z Premier League i w następnym sezonie będzie występował w Championship, jednak nie chce z tego powodu oddawać swojego bramkarza za atrakcyjną cenę. Pickford bardzo przyczynił się do sobotniego zwycięstwa 2-0 nad Hull City, popisując się wieloma kluczowymi interwencjami.
Dobra postawa młodzieżowego reprezentanta Anglii odbiła się szerokim echem i sprawiła, że zaczęły się o niego starać silniejsze kluby. Szczególnie zainteresowany Pickfordem jest menadżer Evertonu Ronald Koeman. Pomiędzy słupkami drużyny z Liverpoolu występowali w bieżących rozgrywkach Maarten Stekelenburg i Joel Robles, ale nie udało im się uniknąć znaczących błędów.
Spekulowano, że bramkarz będzie mógł opuścić swój aktualny zespół za 17 milionów funtów, ale dla Sunderlandu to za mało. Nie powinno to dziwić, gdyż na Stadium of Light nie ma wielu piłkarzy, których można spieniężyć za wysokie sumy. Z tego powodu działacze chcą wyegzekwować jak najwięcej pieniędzy z transferu 23-latka.
Pickford jest wychowankiem Sunderlandu, a w bieżących rozgrywkach rozegrał 26 spotkań w Premier League.