Informacja o utworzeniu Superligi była dla wielu osób zaskoczeniem, tym bardziej że toczyły się rozmowy w kwestii modyfikacji formatu Ligi Mistrzów. To jednak stało się już faktem i wydaje się, że teraz piłkarski świat przejdzie rewolucję.
Bez niej, zdaniem Florentino Péreza, inicjatora wydarzenia, kluby piłkarskie przestaną istnieć. Jak podkreślił prezes Realu Madryt w ostatnim wywiadzie, aktualnie zarabiają tylko małe ekipy, ale niebawem również i one zaczną tracić, co może doprowadzić do ogromnej katastrofy.
Na razie jest to wielka nowość i co za tym idzie, pytania mnożą się z każdą godziną. Co z Ligą Mistrzów? Co z transferami? Co z udziałem piłkarzy w meczach reprezentacyjnych? Odpowiedź na to ostatnie pytanie najbardziej chcieliby poznać sami zawodnicy.
Idąc tym tropem, Jordan Henderson doszedł do wniosku, że trzeba zorganizować spotkanie wszystkich kapitanów klubów Premier League.
To nie pierwszy raz, gdy zawodnik „The Reds” wychodzi naprzeciw problemom. W poprzednim roku odegrał on znaczącą rolę w powrocie graczy na boisko po wystąpieniu pandemii koronawirusa.
W strukturach Superligi znalazło się sześć ekip z Anglii. Są to Arsenal, Chelsea, Manchester United, Tottenham Hotspur, Manchester City oraz Liverpool.
***
Superliga: Aleksander Čeferin potwierdza konsekwencje dla piłkarzy, którzy w niej zagrają