Ponad półtora roku temu podobną propozycję przedstawił były dyrektor Bundesligi Wolfgang Holzhäuser. U podstaw takiej inicjatywy leży bardzo duża przewaga Bayernu nad resztą ligi. Niemiecki działacz prognozował wówczas, że przełoży się to w przyszłości na jakość ligi. Teraz, gdy trwa dyskusja nad powodami fatalnej postawy niemieckich zespołów w europejskich pucharach w ostatnich dwóch sezonach temat play-offów w lidze mistrzów świata powraca, a przywraca go do życia legenda Bayernu i reprezentacji Niemiec - Stefan Effenberg.
Jednym z pomysłów jest rozstrzygnięcie mistrzostwa pomiędzy czterema najlepszymi zespołami danego sezonu po zakończeniu jego fazy zasadniczej. Miałoby to zwiększyć szanse innych klubów na pokonanie Bayernu Monachium, czego w tradycyjnym systemie rozgrywek nie udało się nikomu dokonać od pięciu lat. Już 18-punktowa przewaga „Bawarczyków” nad drugim w tabeli Bayerem w tym sezonie nie wróży innego scenariusza w szóstym z rzędu sezonie Bundesligi. „Bild” zebrał więc opinie osób związanych z niemiecką ekstraklasą osób o propozycji wprowadzenia nowego systemu. Wyniki tej ankiety mogą być odrobinę zaskakujące:
Ralf Rangnick (RB Lipsk - dyrektor sportowy): Bundesliga odnosi sukcesy od 1963 roku w takiej formie i nie powinniśmy tego zmieniać.
Salomon Kalou (Hertha BSC - zawodnik): Nie sądzę, żeby to uczyniło rywalizację bardziej emocjonującą. Z play-offami czy bez, Bayern i tak na koniec będzie mistrzem.
Manuel Baum (FC Augsburg - trener): Nasz sport jest wystarczająco spektakularny. Przecież nie zawsze można przewidzieć choćby to, że drugi zespół wygra z ostatnim.
Yann Sommer (Borussia Mönchengladbach - zawodnik): To jest nasze zadanie, żeby utrudnić życie Bayernowi. To my musimy podjąć to wyzwanie.
Armin Veh (1.FC Köln - dyrektor sportowy): Kategorycznie odrzucam taką możliwość. Aktualny system jest bardzo interesujący i udany.
Simon Rolfes (były zawodnik): To byłoby nie fair w stosunku do zespołu, który po 34 kolejkach był najlepszy i przez jeden gorszy dzień zostałby pozbawiony trofeum.
Pál Dárdai (Hertha BSC - trener): Zespoły grające na trzech frontach miałyby przez to jeszcze większe obciążenie meczowe. To spowodowałoby, że gwiazdy uciekałyby z ligi.
Jupp Heynckes (Bayern Monachium - trener): To inne drużyny muszą się bardziej postarać. Myślę, że szukając reform, trzeba iść w innym kierunku.
Jedyny głos za wprowadzeniem takiej reformy należał do obrońcy Augbsurga Martina Hintereggera, który stwierdził, że „formuła play-offów wydaje mu się interesująca”.