Szymon Żurkowski podczas minionego lata dołączył definitywnie do Spezii Calcio. Transakcja zakładała wypożyczenie z obowiązkiem wykupu.
Drużyna z La Spezii nie zdołała jednak utrzymać się na poziomie Serie A. Po spadku jej sytuacja wygląda dramatycznie.
Podopieczni zatrudnionego w listopadzie Luki D'Angelo zajmują 19. lokatę na zapleczu włoskiej ekstraklasy. Na przestrzeni 19. kolejek sięgnęli po zaledwie 17 punktów.
Forma Żurkowskiego w Serie B nie powala. Na murawie pojawia się regularnie, ale głównie z ławki rezerwowych. Na 16 występów w lidze tylko siedmiokrotnie rozpoczynał w wyjściowej jedenastce.
To spore rozczarowanie, patrząc na wysiłek finansowy, który podjęła dla niego Spezia. Wedle nieoficjalnych wieści Polak zarabia 800 tysięcy euro rocznie.
Mimo trudnego momentu 26-latek może wkrótce wrócić na najwyższym poziom, dołączając do Empoli.
Klub ze Stadio Carlo Castellani szuka wzmocnień w walce o utrzymanie i może ponownie sięgnąć po Żurkowskiego. Jak donosi Gianluca Di Marzio, na przestrzeni najbliższych godzin odbędzie się ostateczna tura negocjacji w sprawie wypożyczenia.
Na ten moment nie wiadomo nic o warunkach potencjalnej współpracy.
Siedmiokrotny reprezentant Polski miał okazję już występować w Empoli w ramach wypożyczenia od stycznia 2020 roku do czerwca 2022 roku. Zanotował w tym czasie 69 spotkań, dziewięć bramek i cztery asysty.
W klubie z Toskanii 26-latek będzie miał okazję dzielić szatnię z Bartoszem Bereszyńskim i Sebastianem Walukiewiczem.