Do pechowej sytuacji z udziałem reprezentanta Słowacji doszło podczas spotkania o Superpuchar Francji. Rywalizacja z Toulouse zakończyła się dla paryżan bardzo udanie, bo odnieśli pewne zwycięstwo (2:0). Na ich nieszczęście zostało one okupione kontuzją kluczowego zawodnika.
W drugiej połowie 28-latek chwycił się za kostkę i musiał opuścić boisko. Pierwsze szczegółowe badania nie przedstawiły optymistycznych prognoz. Możliwe bowiem, że niezbędna okaże się operacja stawu.
Jeśli dojdzie do zabiegu, były stoper Interu Mediolan wróci do akcji dopiero w następnej kampanii.
Według RMC Sport mistrzowie kraju nie zamierzają oszczędzać. Jeśli ziści się czarny scenariusz, ruszą po kolejne wzmocnienie na jego pozycji.
Co prawda w ostatnich dniach lider Ligue 1 ogłosił transfer Lucasa Beraldo, lecz Brazylijczyk za 20 milionów euro nie został ściągnięty z myślą o zastąpieniu bądź rywalizacji o skład ze Škriniarem.
W tej sytuacji PSG błyskawicznie zwróciło uwagę na Leny'ego Yoro z Lille. Ma on dopiero 18 lat, a już rządzi i dzieli w pierwszej drużynie Lille.
Wystarczy wspomnieć, że dołożył od siebie dwa gole w 13 meczach ojczyźnianej ligi.
Przez dłuższy czas jego sytuację monitoruje nawet Real Madryt, lecz „Mastifom” zależy na przedłużeniu kontraktu, aby skomplikować sytuację i podnieść poprzeczkę w negocjacjach poszczególnym interesantom.
Škriniar w dotychczasowym sezonie opuścił tylko jeden z 24 rozegranych meczów. Dołożył trafienie w Lidze Mistrzów.
Z obrońców urazy wciąż leczą Presnel Kimpembe oraz Nuno Mendes.