W pierwszym meczu, który odbył się w Szwecji, Arsenal pewnie ograł rywali 3-0. Znacznie większe kłopoty „Kanonierzy” mieli na własnym stadionie podczas spotkania rewanżowego, przegrywając ostatecznie 1-2.
Pomimo awansu Arsenalu do kolejnej rundy, w której zmierzy się z Milanem (CAŁE LOSOWANIE TUTAJ), piłkarze „Kanonierów” mogli przeczytać lub usłyszeć na temat swojej postawy wiele krytycznych słów. Jedna z ciekawszych opinii padła z ust Roya Keane’a, niegdyś reprezentującego Manchester United.
Irlandczyk był obecny w studiu telewizji „ITV”, gdzie wypowiedział się na temat postawy Arsenalu. 46-latek skrytykował cały zespół Wengera, ale najbardziej oberwało się wspomnianemu Wilshere’owi: „Pierwszy zespół musi mieć lidera, który posłuży im za przykład… Wilshere nie może być kapitanem. Dla mnie to prawdopodobnie najbardziej przereklamowany piłkarz na świecie”.
Choć Arsène Wenger miał bardzo trudne zadanie obronienia swoich graczy po przegranym meczu ze szwedzką ekipą, to postanowił odnieść się do słów Irlandczyka. 68-latek nie pochwalił Anglika, ale też nie wyraził się tak krytycznie, jak Keane.
- Oceniam umiejętności Wilshere’a bardzo wysoko. Można posiadać różnie opinie, Jack zagrał wczoraj w pierwszym spotkaniu, ale nie zaprezentował się szczególnie dobrze. To naturalnie nie był jeden z jego najlepszych występów. Roy Keane powinien jednak wiedzieć, że to może spotkać każdego – powiedział menadżer Arsenalu.