Tottenham: Fabio Paratici na zakupach w Barcelonie. Hitowy transfer pomocnika?!

fot. sbonsi / Shutterstock.com
Karol Brandt
Źródło: Sport

FC Barcelona jest otwarta na pomysł odejścia Miralema Pjanicia. To chce wykorzystać Fabio Paratici, dyrektor generalny do spraw piłkarskich Tottenhamu Hotspur - podaje „Sport”.

Środkowy pomocnik przed rokiem wziął udział w wymianie, której częścią był również Arthur Melo. Dziś, 12 miesięcy później, w stu procentach nie jest zadowolony ani FC Barcelona, ani Juventus, nie mówiąc już o zawodnikach.

Mając to na uwadze, nie brakuje spekulacji dotyczących ponownej zmiany pracodawcy przez Bośniaka oraz Brazylijczyka. Ten pierwszy został już połączony z Interem Mediolan, Milanem czy Juventusem.

„Stara Dama” jest zainteresowania wypożyczeniem 31-latka na dwa lata. Podobne plany ma jednak również Tottenham Hotspur.

Ekipy z Premier League pukają do drzwi Miralema Pjanicia już od dłuższego czasu. Poprzedniego lata była to chociażby Chelsea, ale jak dotąd gracz priorytetowo traktował inne ligi.

To może ulec zmianie za sprawą Fabio Paraticiego, byłego szefa pionu piłkarskiego w Juventusie, który aktualnie jest zatrudniony właśnie w ekipie „Kogutów”. Włoch szuka wartościowych wzmocnień dla Nuno Espírito Santo, nowego menedżera, i wpadł na pomysł angażu 100-krotnego reprezentanta Bośni i Hercegowiny, którego sprowadzał do Turynu z Romy w 2016 roku.

Dotychczasowy Bilans Pjanicia w koszulce „Blaugrany” to 30 spotkań bez ani jednego gola czy asysty. Jego kontrakt obowiązuje do połowy 2024 roku.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Gwiazda Premier League na szczycie listy życzeń Arsenalu Erik ten Hag obejmie giganta?! Trener Manchesteru United faworytem „To wielkie marzenie trenerskie Macieja Skorży” „Jest opcja wokół klubu, która widziałaby Marka Papszuna” Dziennikarz proponuje hitowy powrót do Lecha Poznań! Mógłby zastąpić Mariusza Rumaka Lech Poznań mógł pozyskać gwiazdę Jagiellonii Białystok Thiago Silva porozumiał się z nowym klubem. Szykowane gorące powitanie

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy