TRANSFER DEADLINE DAY - zapowiedź

fot. Transfery.info
Paweł Machitko
Źródło: Transfery.info

Transfer Deadline Day już w środę. Tradycyjnie tego wyjątkowego dnia popracujemy bardzo intensywnie, tak jak i kluby, a naszym „oczkiem w głowie” będzie relacja na żywo.

Wydawałoby się, że po tak intensywnym oknie, ostatni jego dzień będzie raczej spokojny, ale na to się nie zapowiada. Na szczęście.

Ostatni dzień letniego okna tym razem wypadł, co w ostatnich latach zdarzało się dość rzadko, w środku tygodnia, czyli okres transferowy nie przedłużył się nam na pierwszego czy, jak też bywało, nawet na drugiego września. Środa już podczas przerwy reprezentacyjnej oznacza również, że menadżerowie nie będą mogli przerzucić odpowiedzialności na brak aktywności na rynku na zajęcie się sprawami biężącymi związanymi li tylko ze stroną sportową. Bo w środę będzie kwitł biznes!

Nasza uwaga, co nie jest sensacją, skoncentruje się na Wyspach Brytyjskich. O ile w przypadku Manchesteru United czy City, po ogromnych wydatkach w ostatnich tygodniach, możemy już mówić tylko o ewentualnych delikatnych poprawkach, to np. Arsenal najprawdopodobniej tego dnia potwierdzi dwa duże transfery - Shkodrana Mustafiego i Lucasa Péreza (no, może to zrobić również we wtorek, ale raczej "Show must go on"). Londyńczycy tym samym najpewniej zgarną tytuł klubu, który wyda w środę najwięcej, ale niekoniecznie tego, który kupi największą liczbę zawodników... Jak to już w Anglii bywało w ostatnich latach, rynkiem powinny zawładnąć kluby środka tabeli i te walczące o utrzymanie. Bo kiedy trwoga, to do... skarbca. Kilka kuriozalnych ofert, tych przyjętych i tych odrzuconych, na pewno zagrzeje kibiców. Jedni się ucieszą, inni zasmucą, ale emocji nie zabraknie.

Zresztą w innych ligach też może być ciekawie. Żeby nie wspominać już o Ekstraklasie, w której wciąż aktywna jest choćby Legia Warszawa, która po awansie do Ligi Mistrzów nie przeprowadziła choćby jednego transferu. Spekuluje się na razie o dwóch zawodnikach - Walerim Kazaiszwilim i powrocie Miroslava Radovicia. To byłoby COŚ! Oczywiście, jak na polskie warunki. A może jakimś małym transferem odpowie Lech, który we wtorek potwierdzi Nenada Bjelicę jako swojego nowego trenera? Oby, ale liczymy też na inne kluby!

Podobnie sytuacja ma się we Włoszech, Hiszpanii, Niemczech, Francji, ale też nie tylko. Sporymi środkami dysponuje choćby Sporting, którego kibice do ostatniej chwili będą liczyli, że w przypadku sprzedaży gwiazd za dużą kwotę do Premier League, działacze sprawią im w ramach "przeprosin" jakiś nieskromny prezent. Aktywne będą też z pewnością kluby tureckie. Na szczęście dla europejskich klubów w grze nie będą uczestniczyć Chińczycy, którzy z zakupami pożegnali się już 14 lipca i na rynek wrócą dopiero zimą.

Z relacją ruszamy od samego rana, w międzyczasie będziemy wciąż publikowali nowe wiadomości i nie zamierzamy przegapić żadnego oficjalnie potwierdzonego transferu. 

Szczęśliwego TDD!

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Co tu zrobił Patryka Klimala?! Katastrofalne pudło w kluczowej akcji [WIDEO] OFICJALNIE: Poznaliśmy pierwszego spadkowicza Premier League w sezonie 2023/2024. 63 na minusie Mohamed Salah wściekły na Jürgena Kloppa. „Będzie ogień, jeśli coś powiem” [WIDEO] „Jestem w trakcie zbierania szczęki z podłogi”. Kapitalny gol gwiazdy Górnika Zabrze [WIDEO] Widzew Łódź zdecydował w sprawie Rafała Gikiewicza FC Barcelona wreszcie znalazła następcę Sergio Busquetsa? Zaawansowane negocjacje Erik Expósito dopina długo wyczekiwany transfer?!

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy