Pomocnik od kilku lat jest łączony z wyprowadzką z Andaluzji, lecz do tej pory jego klub stawiał twarde warunki zainteresowanym stronom. Szczególnie intensywnie starał się o niego Juventus, ale „Bianconeri” byli zainteresowani wyłącznie porozumieniem na swoich zasadach. Teraz wygląda na to, że N'Zonzi w końcu doczekał się transferu, a mur w postaci oczekiwań Sevilli przełamała AS Roma.
Według doniesień Gianluki Di Marzio piłkarz jest już jedną nogą w Rzymie. Żurnalista twierdzi, że klauzula wykupu piłkarza zmalała z 40 milionów euro do 35 milionów, a „Giallorossim” udało się zbliżyć do tej kwoty. Negocjacje nie były łatwe, ale koniec końców „Lupi” zdecydowali się wyłożyć na transakcję 30 milionów euro.
Do tej kwoty mogą dojść jeszcze bonusy, co w pełni satysfakcjonuje działaczy „Los Nervionenses”. Dyrektor sportowy Monchi jest w trakcie finalizacji rozmów. Do ustalenia pozostały jeszcze ostatnie szczegóły, ale to już tylko formalność i pełne porozumienie powinno być kwestią godzin. Romie bardzo zależy na jak najszybszym przypieczętowaniu sprawy, a i sam zawodnik liczy, że w końcu przyjdzie mu zmienić środowisko.
29-latek wesprze swoich kolegów sporym doświadczeniem, które zdobył w angielskiej Premier League oraz hiszpańskiej LaLiga. Nie są mu też obce sukcesy na arenie międzynarodowej - w 2016 roku sięgnął wraz z Sevillą po trofeum Ligi Europy, a tego lata cieszył się z Mistrzostwa Świata wywalczonego z Francją.
Defensywny pomocnik występuje w Hiszpanii od 2015 roku. Sevilla zapłaciła za niego Stoke City sumę 10 milionów euro. N'Zonzi wystąpił w jej barwach 136 razy, zdobył w tym czasie osiem goli, a siedmiokrotnie dogrywał ostatnią piłkę swoim kolegom.
***
AKTUALIZACJA [14:41]: AS Roma potwierdziła, że piłkarz jest już w Rzymie i wkrótce zostanie zawodnikiem klubu.