Każdy z wymienionych zawodników ma ważną umowę do końca czerwca tego roku, dlatego też zarząd „Dumy Pomorza” nie bierze ich pod uwagę w planach na dalszą przyszłość.
Przez wszystkie pięć lat spędzone na stadionie przy Karłowicza Jakub Bursztyn pozostawał w cieniu Dante Stipicy, a wcześniej Łukasza Załuski. W kończącej się kampanii nie rozegrał dla pierwszej drużyny ani jednego meczu, siedząc głównie na ławce rezerwowych. Łączny indywidualny dorobek bramkarza w Pogoni to pięć czystych kont w 17 występach.
Na rozstaju dróg z obecnym pracodawcą znajduje się środkowy obrońca Igor Łasicki. Ustępujący trener Kosta Runjaić dał szansę zawodnikowi na zaprezentowanie swoich umiejętności w zaledwie pięciu meczach bieżącej kampanii Ekstraklasy. 26-latek dołączył do „Portowców” przed trzema laty po nieudanej przygodzie w Napoli. W międzyczasie nie omijały go też kłopoty zdrowotne.
Trzecim straceńcem w agendzie Pogoni został Hubert Matynia, będący drugim wyborem na lewej obronie za Luísem Matą. Wychowanek szczecinian spędził w zespole osiem lat, które przełożyły się na 126 występów, okraszonych zdobyciem dwóch bramek i siedmiu asyst.