Już dziś o godzinie 15:00 neapolitańczycy podejmą u siebie Perugię w ramach 1/8 finału Pucharu Włoch. Będzie to spotkanie pod pewnym względem szczególne dla młodego Huberta Idasiaka, który został po raz pierwszy włączony do kadry pierwszego zespołu. Otrzymał numer 16.
W poniedziałek Gennaro Gattuso ogłosił listę 21 zawodników, którzy będą mieli szansę zagrać z drugoligowcem, a na niej standardowo znalazło się miejsce dla dwóch Polaków - Arkadiusza Milika oraz Piotra Zielińskiego. Dziś „biało-czerwoną” część kadry powiększył Idasiak, który otrzyma zadanie zastąpienia kontuzjowanego Karnezisa. Grek miał zagrać dziś w pierwszym składzie, lecz doznał kontuzji na treningu.
17-latek zasiądzie na ławce rezerwowych, a w bramce „Partenopeich” zobaczymy Alexa Mereta lub Davida Ospinę. Obaj będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony, ponieważ ostatnio zdarzało im się popełniać bolesne w skutkach błędy. Młody Polak będzie mógł jednak zdobyć w ten sposób cenne doświadczenie.
Idasiak stawiał swoje pierwsze kroki z piłką w Orliku Darłowo, uwagę zagranicznych ekip zwrócił jednak w barwach akademii Pogoni Szczecin. W swoich drużynach młodzieżowych testowała go między innymi AS Roma, a bramkarz otrzymał też szansę pokazania swoich umiejętności w Anglii, w Birmingham City.
Ostatecznie Polak zdecydował się na transfer do Napoli, w którym występuje od lata 2018 roku. Dla trenerów pierwszego zespołu jego obecność nie jest niczym nowym, ponieważ golkiper dość często dostawał szansę na trenowanie ze starszymi kolegami.