Wisła Kraków zakończyła rundę jesienną na piątym miejscu, ale cel pozostaje niezmienny - awans do Ekstraklasy.
Obecnie strata do lidera jest niewielka, ponieważ Arka Gdynia ma raptem trzy punkty przewagi. Na wiosnę zapowiada się zatem interesująca walka w kontekście promocji na najwyższy szczebel.
Tym bardziej że pod Wawelem pojawił się nowy trener - Albert Rudé.
Hiszpan ma do dyspozycji zespół, który powinien być konkurencyjny dla przeciwników.
Z podobnego założenia wychodzi trener Znicza Pruszków, Mariusz Misiura. Udzielił on wywiadu, w którym wskazał dwóch zawodników z Wisły Kraków. To właśnie te nazwiska chętnie widziałby w swoim zespole.
- Gdybym mógł wypożyczyć dwóch graczy stamtąd? Ciekawe pytanie. Jeśli chodzi o polskiego zawodnika to Kacper Duda, a jeśli chodzi o obcokrajowca do Goku - wyznał.
Dodatkowo Misiura stwierdził w rozmowie z klubową stroną, że chciałby powtórzyć mecz z 13-krotnym mistrzem kraju, do którego doszło w rundzie jesiennej.
- Jeśli mógłbym zagrać jeszcze jeden dodatkowy mecz, by zdobyć dodatkowe punkty, to byłaby to Wisła Kraków. Większość w takiej sytuacji wybrałoby najsłabszego rywala, a ja bym wybrał Wisłę. Zostawiłbym plan, który sobie założyłem na ten mecz, tylko kontuzja środkowego obrońcy wymusiła na mnie zmianę planu. Ten mecz mnie najbardziej boli i nie mogę się doczekać rewanżu - wyznał.