22-latek w lutym przeniósł się ze Zrinjskiego Mostar do Olimpiji Ljubljana na zasadzie transferu definitywnego. Mistrz Słowenii zapłacił za niego 200 tysięcy euro.
Pomimo dosyć pokaźnej - jak na warunki tego klubu - kwoty, sztab szkoleniowy nie był skory do korzystania z usług ofensywnego pomocnika. Ma to związek z konfliktem otoczenia zawodnika z władzami stołecznej ekipy, co ostatecznie przekreśliło jego szansę na grę.
Z tego względu Kobiljar otrzymał od działaczy wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Na horyzoncie pojawiło się kilka ofert z klubów zagranicznych, jednak sam zawodnik jest zainteresowany przeprowadzką do krakowskiej Wisły. W grę wchodzi transfer definitywny.
Wiele wskazuje na to, że Bośniak pojawi się w przyszłym tygodniu pod Wawelem i poleci z drużyną na obóz. Przez najbliższych kilka dni sztab szkoleniowy przyjrzy się jego poczynaniom. Jeśli pozostawi po sobie dobre wrażenie, otrzyma propozycję umowy.
Ofensywny pomocnik rozegrał od początku sezonu raptem jedno spotkanie w ramach krajowego pucharu. Jego kontrakt z obecnym pracodawcą obowiązuje do 30 czerwca 2020 roku.