Sytuacja panująca na Półwyspie Apenińskim jest stale monitorowana przez sterników futbolu na Starym Kontynencie, którzy na chwilę obecną nie podejmują żadnych drastycznych środków mających na celu zapobiec rozpowszechnianiu się groźnej choroby z odwoływaniem meczów na czele.
Dziennikarze TUTTOmercatoWEB.com przekonują jednak, że przedstawiciele UEFA nie pozostają obojętni na wydarzenia panujące we Włoszech i w najbliższych spotkaniach w europejskich pucharach nie będą korzystać z usług tamtejszych sędziów.
Warto jednak zaznaczyć, że nie tak dawno włoscy arbitrzy bez problemów poruszali się po Europie i nadzorowali przebieg takich pojedynków jak Real Madryt - Manchester City, Espanyol - Wolverhampton czy Arsenal - Olympiakos.
Wiele również na to wskazuje, że Unia Europejskich Związków Piłkarskich nie wyznaczy sędziów z Półwyspu Apenińskiego do poprowadzenia nadchodzących spotkań barażowych o awans na Euro 2020.