Krzysztof Stanowski poinformował na Twitterze, że Belg przebywa aktualnie w ojczyźnie, ale nie z powodów rodzinnych. Swój obóz przedsezonowy ma tam Olympiakos, a 28-latek już się na nim zameldował. Wspomniany dziennikarz dodaje, że w ciągu najbliższych godzin nastąpi finalizacja transakcji.
Wydaje się zatem, że saga transferowa z odejściem pomocnika dobiega końca. Dariusz Mioduski chciał zatrzymać największą gwiazdę w Legii, ale nie był w stanie finansowo konkurować z Grekami. Ci proponowali mu 1,3 miliona euro netto rocznie 1,5 z premiami), podczas gdy mistrz Polski był skłonny zapłacić często wymieniany milion, ale brutto.
Vadis ponownie trafi zatem pod skrzydła Besnika Hasiego, który w głównej mierze zdecydował rok wcześniej o tym, że piłkarz trafił do Warszawy. Klub przy Łazienkowskiej 3 otrzyma trzy miliony euro, ale nie wiadomo, co z prowizją dla piłkarza i agentów.