Valverde po porażce 0-4 z Liverpoolem

fot. Transfery.info
Paweł Machitko
Źródło: Mundo Deportivo

Liverpool dokonał historycznego wyczynu, pokonując w półfinale Ligi Mistrzów Barcelonę aż 4-0, i tym samym odrabiając straty z przegranego 0-3 pierwszego meczu.

Po ostatnim gwizdku wypowiedział się Ernesto Valverde, trener przegranych:

- Zaczęli wysoko, tak jak się spodziewaliśmy. Osiągnęli pierwszy cel, a a my się postawiliśmy. Druga bramka nas zraniła, potem doszedł trzeci gol. Nie wykorzystaliśmy swoich szans, ale nie ma usprawiedliwienia, byli lepsi - pokonali nas 4-0.

- Nie wiem, jak to może wpłynąć na moje losy. Nie miałem czasu jeszcze o tym pomyśleć. Jesteśmy tutaj, a trener przyjmuje na siebie odpowiedzialność.

- Bardzo nam przykro. Wszystko, co robimy, zawsze jest po to, by zadowolić kibiców, by byli dumni. W futbolu oczekuje się wygranych, a my wiele wygraliśmy.  To pierwszy przegrany mecz w Lidze Mistrzów, ale od razu oznacza odpadnięcie.

- Arturo Vidal był bardzo dobry w pierwszej połowie, utrzymał nas w rywalizacji, ale potem czuł zmęczenie i dawał mniej, potrzebowaliśmy innych rozwiązań.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Radomiak Radom wywołał małe zamieszanie wpisem po wygranej z Legią Warszawa. Poszło o dwa słowa Marcelo Bielsa powołał do reprezentacji Urugwaju amatora, który strzelił 57 bramek w 39 meczach OFICJALNIE: Jakub Rzeźniczak zadebiutuje w MMA. Poznał rywala FC Barcelona pewna długo wyczekiwanego transferu. Majstersztyk! Julen Lopetegui wybrał nowy klub Były piłkarz Lechii Gdańsk i Cracovii zakończył karierę w wieku 28 lat: Dlatego odszedłem Ángel Di María zmieni klub, ale zostanie w Europie?!

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy