Ekipa ze Stambułu boryka się z formą. W tym sezonie fatalnie zakończyła udział w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy, inkasując tylko cztery punkty. Na dodatek w Süper Lig już dawno zapomniała o równorzędnej walce o tytuł. Na 13 kolejek przed końcem traci aż 26 „oczek” do prowadzącego Galatasaray.
Prosperowaniu drużyny nie pomogło paru zawodników, którzy otrzymali dyscyplinarne zawieszenie od „Czarnych Orłów”. W tym gronie znajdował się Aboubakar, który po dłuższym zakazie wrócił do treningów, ale wkrótce udał się na Puchar Narodów Afryki.
Zarząd z siedzibą sąsiadującą z obiektem Tüpraş nie ma zamiaru na siłę trzymać doświadczonego napastnika pod skrzydłami Fernando Santosa. Jeśli wpłynie dobra oferta, 32-latek zostanie puszczony wolno.
Oczekiwania Turków spoczęły na pięciu milionach euro, a jedną z zainteresowanych firm jest Los Angeles Galaxy.
Jeśli przedstawiciel MLS dopasuje się do wymagań drugiej strony, wówczas nazwisko reprezentanta Kamerunu wyląduje w TOP5 najdroższych nabytków klubu.
Za takie same pieniądze w przeszłości został pozyskany Jonathan dos Santos, a za większe – Kévin Cabral (za 5,4 miliona euro z Valenciennes), Giovani dos Santos (6,36 miliona z Villarrealu), Chicharito (8,55 miliona z Sevilli) oraz Gabriel Pec (9,3 miliona z Vasco da Gama).
Kontrakt Aboubakara z obecnym pracodawcą obowiązuje do końca czerwca 2025 roku z opcją przedłużenia na następne 12 miesięcy.