30-latek niespełna miesiąc temu rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt z Legią. Bośniak został skreślony na początku sezonu przez Besnika Hasiego, który zesłał go do rezerw. Chociaż wydawało się, że pomocnik otrzyma nową szansę u Jacka Magiery, ostatecznie współpraca klubu z piłkarzem dobiegła końca.
Dotychczas Vranješowi nie udało się znaleźć nowego pracodawcy. Sytuacja może się jednak bardzo szybko zmienić, bowiem piłkarz prowadzi negocjacje z Piastem.
W Gliwicach zimą ma dojść do kilku wzmocnień, gdyż Radoslav Latal narzeka na kadrę, którą obecnie dysponuje. Trener ma świadomość, że jest ona znacznie słabsza od tej, która w zeszłym sezonie wywalczyła wicemistrzostwo kraju.
Jeśli Vranješ porozumie się z klubem ze Śląska, będzie to jego trzecia drużyna w Polsce. W 2014 roku przeszedł do Lechii, gdzie łącznie w 52 meczach zdobył 16 bramek. Dobra gra w Gdańsku zaowocowała przeprowadzką do Legii.