„Biała Gwiazda” znalazła się w ostatnich tygodniach w bardzo trudnym położeniu i nadal nie jest przesądzone, czy przystąpi do rundy wiosennej. Wydarzenia ostatnich dni napawają jednak umiarkowanym optymizmem.
Większość klubów z Ekstraklasy nie zamierza przyglądać się bezczynnie tej sytuacji, a co za tym idzie, poszukuje sposobu, aby ugrać coś dla siebie i pozyskać wartościowych piłkarzy po okazjonalnych cenach. W tej grupie znajdują się takie zespoły, jak choćby Legia Warszawa, Jagiellonia Białystok, czy Lechia Gdańsk.
Odmienne zdanie na ten temat ma jednak Adam Nawałka. Były selekcjoner z uwagi na swoje prywatne więzi oraz przede wszystkim ze względu na to, że jest wychowankiem oraz byłym trenerem krakowskiego klubu, postanowił, iż nie będzie podbierał tej drużynie zawodników.
Według Tomasza Włodarczyka z „Przeglądu Sportowego” 61-latek stwierdził, że Wiśle jest teraz potrzebny spokój i oddech, żeby miała czas, aby poukładać pewne sprawy. Jeśli zatem będzie szukał wzmocnień, to w innym miejscu.
Jak do tej pory Lech pozyskał tylko jednego zawodnika. Jest nim młody Juliusz Letniowski.