Młody piłkarz obawia się, że po przyjściu Louisa van Gaala jego rola w zespole się nie zmieni i będzie skazany na pozycję lewoskrzydłowego. Welbeck powiedział również, że poprzednia kampania była dla niego frustrująca. Ponoć sprowadzeniem gracza United zainteresowany jest Tottenham.
- Poprzedni sezon bez wątpienia był moim najmniej szczęśliwym. Podczas świąt Bożego Narodzenia grałem jako wysunięty napastnik i strzeliłem kilka bramek. Chciałbym po prostu dostać więcej szans na tej pozycji – powiedział Anglik.
Na pytanie czy zostanie w Manchesterze, Welbeck unikał odpowiedzi. - Wolę nie myśleć o ostatnim sezonie. Byłem bardzo zaskoczony, gdy David Moyes publicznie ogłosił, że muszę więcej pracować na treningach. Dorastałem w Manchesterze United i przez całą swoją karierę byłem profesjonalistą. Zawsze wykonywałem dodatkowe prace. Czy zostanę w Manchesterze? Wolałbym nie odpowiadać na to pytanie – skomentował 23-latek.
Danny Welbeck w poprzednim sezonie wystąpił w 25 spotkaniach Premier League, strzelił dziewięć bramek i dołożył cztery asysty.