„Kanonierzy” od wielu miesięcy starają się przekonać swoje gwiazdy, Özila i Alexisa Sáncheza, do podpisania nowych kontraktów. Jak do tej pory ich plany kończyły się niepowodzeniem i obaj zawodnicy nieuchronnie zbliżają się do końca swoich umów, co oznacza, że od stycznia będą mogli swobodnie negocjować z innymi zespołami. Menedżer londyńczyków jest jednak przekonany, że uda mu się zatrzymać przynajmniej jednego z nich.
W sobotnie po południe Niemiec dał Arsenalowi zwycięstwo zdobywając ładną bramkę z woleja. Wenger był zachwycony występem pomocnika i poruszył temat jego dalszych losów.
- To świetne, że potrafi zdobywać takie gole. To istotne, że podejmuje ryzyko, by zrobić coś takiego, jak widzieliśmy - chwalił swojego podopiecznego Francuz.
- On zazwyczaj jest zawodnikiem, który w 99 procentach przypadków kontroluje piłkę i oddaje ją komuś innemu. Jestem zatem zadowolony, że wziął to na siebie i wykończył akcję, cieszę się również, że był to tak ważny gol.
- Czy zostanie w Arsenalu? Jestem pewny, że tak, ale co to znaczy? Nie mam pojęcia - odparł tajemniczo Wenger.
Özil może cieszyć się sporym zainteresowaniem wśród największych klubów Europy. Obecnie największe zainteresowanie jego usługami wyrażają FC Barcelona oraz Manchester United.