Przyszłość Francuza na Emirates Stadium wciąż nie jest jasna i na oficjalne potwierdzenia w sprawie ewentualnego nowego kontraktu przyjdzie nam poczekać do końca sezonu. Menedżer Arsenalu zdaje się jednak tym nie przejmować i przeczesuje rynek w poszukiwaniu wzmocnień na przyszły sezon. Wenger miał uruchomić swoje kontakty w ojczyźnie i pytał o kilku zawodników.
„The Mirror” informuje, że na szczycie listy „Kanonierów” znajduje się Benjamin Mendy. Gwiazda Monaco rozgrywa udany sezon i wzbudziła zainteresowanie takich klubów jak Real Madryt, Chelsea czy Manchester City. Wicemistrzowie Anglii chcą rozpocząć negocjacje od 30 milionów euro, lecz z pewnością będzie to zbyt niska kwota, by przekonać klub z księstwa. Anglicy jednak nie zrażają się tym faktem i są gotowi do dalszych rozmów.
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie „The Gunners” walczyli w szczególności o Seada Kolašinaca. Kontrakt lewego obrońcy z Schalke wygasa wraz z końcem sezonu, a o jego usługi starają się również Manchester City i Milan. Przyszłość Bośniaka wciąż nie jest pewna, dlatego Wenger rozgląda się za innymi opcjami, wśród których znajduje się właśnie Mendy.
Wenger wciąż interesuje się również Alexandre Lacazette'em i w kontaktował się ostatnio także w jego sprawie. Przenosiny gwiazdy Lyonu do Arsenalu są jednak na ten moment wątpliwe, ponieważ piłkarz nastawia się na transfer do Atlético Madryt.